Kiedy zwyczajny nowojorski dzień przeszywa cień samobójczego ptaka zwiastującego koszmarną twarz diabła, grupa policjantów-ochotników z sierżantem John'em McLoughlin'em na czele udaje się na ratunek pokrzywdzonym. Prawdziwa historia Johna McLoughlina i Williama J. Jimeno, policjantów, którzy 11 września 2001 roku zostali uwięzieni w piekielnej pułapce grobu World Trade Center.
Aż trudno uwierzyć, że ten sam reżyser, który w JFK poddaje w wątpliwość sens działania amerykańskiej demokracji tutaj odstawia taką kiczowatą i ckliwą laurkę. "Bo o dobroci należy zawsze przypominać" jak to stwierdził bohater grany przez Cage w końcowym monologu. Hollywood dorwało niepokornego Olivera?
Fabuła aż...
Myślę, że na ten film trzeba patrzeć nie przez pryzmat polityki, tylko ludzkiej tragedii. Zginęło tak wiele osób, kolejne ryzykowały życie, aby uratować kogo się tylko dało - i właśnie o tym jest film - a na forum ważniejszy ból czterech liter o ustalenie kto i dlaczego to zrobił. Tysiące rodzin śledziło te wydarzenia...
więcej